Dosyć często dostaję zapytania od klientów związane z synergią między oprogramowaniem Autodesk Fusion 360, a inżynierią odwrotną czyli mówiąc kolokwialnie, skanami. Mając na uwadze aktualny problem, który dotyka nas wszystkich chciałbym odnieść się do narzędzia, które pozwala nam w bardzo łatwy sposób oddawać istniejące kształty w formacie .OBJ lub .STL lub w jakimkolwiek innym, który nie powstał natywnie w programie Fusion, a zależy nam na tym aby uzyskać go w formie T-splajnów będący typowym formatem dla środowiska organicznego Fusion 360.
Rozwijam zakładkę Create i wybieram narzędzie Plane. Wskazuje moją płaszczyznę docelową i tworzę bazowego plane-a o wartości 120 na 80.
Tabulatorem jestem w stanie przeskakiwać między tymi wartościami i dzięki temu automatycznie je blokuje. Length Faces= 6 Wide= 80 oraz ich ilość również wynosi 6.
Następnie wybieram z poziomu zakładki Modify narzędzie Edit Form i klikam dwukrotnie na jeden z charakterystycznych poligonów co sprawi, że, wybiorę cały obiekt. Za pomocą mojego manipulatora Przesuwam wskazaną powierzchnię o wartość w moim wypadku 150 milimetrów ujemnie i potwierdzam operację OK.
W tym momencie nasza płaszczyzna jest już gotowa do odwzorowania kształtu maseczki . W zakładce modify występuje takie narzędzie które nazywa się Pull. Klikamy dwukrotnie na jeden z charakterystycznych poligonów. Wybieram z poziomu zakładki Modify wspomniane narzędzie Pull. Fusion automatycznie, każdy z wybranych i wierzchołków dopasowuje do kształtu który znajdował się najbliżej płaszczyzny którą stworzyliśmy wcześniej.
W oknie dialogowym, które występuje praktycznie przy każdym narzędziu w Fusion 360 mamy trzy wartości do zdefiniowania:
- ilość wierzchołków, które chcemy aby brały udział w operacji,
- Target Select automatycznie czy też chcemy wskazać bardziej precyzyjnie.
- Surface Points / Control Points.
Zamiana na Control points daje mi większą precyzję i możliwość edycji istniejącego już teraz kształtu.