Metodyka BIM bez wątpienia pozwoliła poprawić wiele aspektów procesów budowlanych. Dzięki niej możemy projektować szybciej, budować taniej czy też użytkować obiekty wydajniej. Koordynacja procesów projektowych, eliminacja kolizji oraz błędów stały się łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej.

Dzięki najnowszym technologiom (np. rozwiązaniom chmurowym) projekty mogą być przygotowywane przez pracowników pracujących zdalnie (co w obecnej sytuacji ma niebagatelne znaczenie).

Czy metodyka BIM rozwiązuje zatem wszelkie bolączki i problemy branży budowlanej? Lub czy samo jej zastosowanie sprawi, iż osiągniemy sukces?


Niewłaściwe zastosowanie metodyki może prowadzić do błędów projektowych, nieporozumień oraz opóźnień. W niniejszym artykule spróbujemy prześledzić najczęściej popełniane błędy oraz konsekwencje jakie one niosą dla procesu projektowego. Skupimy się przy tym na fazie projektowania. W fazie tej bardzo łatwo o błędy wynikające z bardzo dużej ilości różnych podmiotów zaangażowanych w projektowanie (różne oprogramowania czy też różne poziomy kompetencji BIMowych w poszczególnych organizacjach).


Możemy wyróżnić zatem następujące problemy (błędy) związane z niewłaściwą implementacją metodyki BIM:

Brak należytego egzekwowania BEP

Dokument BEP odpowiada za ustanowienie standardów dla dokumentacji projektowej. Brak dokładnego przestrzegania zapisów dokumentu prowadzi do niespójności związanych z rysunkami (brak rysunków, błędne reprezentacje – LOD/LOI, błędne oznaczenia) czy też modelami (brak nadanych parametrów, niewłaściwe modelowanie).

Brak używania wspólnego punktu bazowego, współrzędnych czy układu osi konstrukcyjnych

Brak zdefiniowanego wspólnego punktu bazowego projektu czy też brak wspólnego układu osi konstrukcyjnych skutecznie uniemożliwia efektywną koordynacje międzybranżową. Próba nałożenia na siebie modeli branżowych będzie prowadzić do sytuacji w której modele będą wyświetlane w kompletnie innych miejscach (różne umiejscowienie modeli w przestrzeni trójwymiarowej).

Niemożliwa zatem będzie analiza modeli pod względem kolizji projektowych. Warto przy tym pamiętać iż w różnych oprogramowaniach (Tekla Structures, Revit) punkty bazowe projektu mogą być definiowane w odmienny sposób.

Brak używania dostarczanych modeli do koordynacji projektowej.

Część projektantów nie korzysta z dostępnych modeli i każdorazowo opiera działania koordynacyjne jedynie na dokumentacji 2D. Może to nieść za sobą ryzyko popełnienia błędów projektowych (niewłaściwa interpretacja rysunku 2D, przekrój poprowadzony w nieodpowiednim miejscu).

Nawet jeśli koordynacja projektowa na podstawie 2D będzie przeprowadzona bezbłędnie, z reguły będzie ona trwała dłużej niż koordynacja w oparciu o modele 3D. Optymalnym rozwiązaniem jest koordynowanie procesów projektowych w oparciu o modele branżowe (przez wszystkie zaangażowane strony).

Brak wewnętrznej kontroli podczas modelowania

Niedoświadczeni użytkownicy (lub nawet ci bardziej doświadczeni) mogą popełnić szereg różnych błędów podczas modelowania obiektu. Wstawienie elementu w odpowiedniej pozycji na rzucie jednak na nieodpowiedniej rzędnej czy też nadanie niewłaściwych właściwości materiałowych może spowodować wiele szkód na późniejszych etapach projektu.

Konieczne jest zatem cykliczne sprawdzanie modelu przez jego twórców w celu eliminacji w/w. błędów. Często niestety jest to pomijane (najczęstszym powodem jest brak czasu) lub robione bardzo pobieżnie. Przygotowanie wewnętrznych standardów sprawdzania (oraz jak największe zautomatyzowanie tego procesu) jest bardzo ważną kwestią dla każdej organizacji.

Brak programu treningowego/ kursów/ szkoleń dla zespołu projektowego

Rynek oprogramowania przeznaczonego do tworzenia modeli BIM czy też koordynacji procesów projektowych prowadzonych zgodnie z metodyką BIM stale się rozwija. Poszczególnie twórcy oprogramowań prześcigają się w dostarczaniu nowych funkcji.

Kluczowym czynnikiem wpływającym na jakość oraz ilość projektów przygotowywanych w danej jednostce czasu może być zatem systematyczne rozwijanie kompetencji związanych z wykorzystywaniem używanego oprogramowania. Czasami może zaistnieć sytuacja, iż użytkownicy programu posiedli już jakąś jego znajomość, pozwalającą na przygotowanie dokumentacji projektowej. Nie należy jednak na tym poprzestawać, ponieważ dodatkowy czas poświęcony na poznanie bardziej zaawansowanych funkcji oprogramowania (tworzenie komponentów, odpowiednich ustawień dla poszczególnych rysunków) pozwala znacznie zredukować czas przygotowania modelu.

Zbyt wysoki stopień dokładności („przedetalowanie”)

Zbyt wysoki stopień dokładności poszczególnych elementów modelu (np. dokładne odwzorowanie klamek do drzwi) negatywnie wpływa na funkcjonalność modeli. Zbędne detale znacząco wpływają na rozmiar modelu. Nadmierny rozmiar modelu z kolei sprawia, iż spada płynność pracy na nim.

Podczas modelowania należy kierować się zasadą najniższej jakości spełniającej założone wymagania (poziom skomplikowania detalu powinien być nie większy niż najniższy dopuszczalny)

Pracowanie na niezaktualizowanych podkładach/modelach

Każdorazowo powinniśmy się upewniać, iż pracujemy na najnowszych rewizjach modelów lub rysunków. Posiadanie nieaktualnych podkładów projektowych może spowodować poważne błędy projektowe (lub najlepszym wypadku wykonanie niepotrzebnej pracy). W sytuacji gdy wiele różnych podmiotów zaangażowanych jest w proces projektowy liczba rewizji dokumentów projektowych rośnie w bardzo szybkim tempie. Każdorazowo po otrzymaniu nowych podkładów należy je załadować do modelu na którym pracujemy, zaznaczając że jest on najnowszą wersją danego dokumentu.

Brak wewnętrznych standardów przygotowywania modeli

Aby lepiej zobrazować sytuację załóżmy że zespół projektowy ma za zadanie zamodelować 200 słupów żelbetowych. Słupy te będą modelowane przez 3 różne osoby (w zależności od obszaru w którym są one umiejscowione). Jedna osoba nada im nazwę SLUP, druga osoba Slup żel, a trzecia Column. Przygotowując później zestawienie, lub poszczególne filtry wyświetlania słupy te będą przedstawione w trzech osobnych grupach. Przyjmując, że przy każdym elemencie obiektu (ściany, okna, drzwi, belki) będziemy mieć podobną sytuację to w modelu będzie panował olbrzymi bałagan.

Efektywne zarządzanie modelem będzie w tym wypadku praktycznie niemożliwe. Kluczowym aspektem jest zatem przygotowywanie modeli zgodnie z wewnętrznymi standardami. Nawet w przypadku gdy BEP narzuci nam inne standardy (np. nazewnictwa) o wiele łatwiej będzie nam przekonwertować nasze standardy na wymagane standardy (często przy użyciu dostępnych narzędzi informatycznych)

Brak przypisanej odpowiedzialności

Przypisanie odpowiedzialność do poszczególnych członków zespołu projektowego jest szczególnie ważne przy realizacji skomplikowanych projektów.

Należy unikać sytuacji w których odpowiedzialność za projekt jest rozmyta. Należy ustanowić przejrzyste procedury koordynacji projektu (spotkania, wysyłanie RFI, przekazywanie dokumentów projektowych) oraz wyznaczyć osobę odpowiedzialną za koordynacje projektu. Identycznie należy postąpić w przypadku sprawdzania poprawności modeli oraz dokumentów projektowych (pod względem poprawności zastosowanych rozwiązań konstrukcyjnych, zgodności z założeniami projektowymi czy zgodnością z dokumentem BEP). Brak wyznaczonej osoby do konkretnych zadań może powodować, iż tak naprawdę nikt w pełni nie sprawdzi danej fazy projektowej i w efekcie dokumentacja będzie zawierała błędy.

Powyżej przedstawione zostały najczęstsze problemy związane z niewłaściwym wprowadzaniem metodyki BIM do danej organizacji. Oczywiście każda organizacja narażona jest również na nieco inne zagrożenia (z innymi wyzwaniami będzie się borykało biuro zajmujące się instalacjami elektrycznymi, a z innymi konstruktorzy). Niewątpliwie jednak wprowadzenie nowych standardów projektowania/ oprogramowań każdorazowo powinno być poprzedzone odpowiednim planem wdrożeniowym.

Już teraz chciałbym zaprosić cię do zapisania się do newslettera, jeżeli tworzone przez nas treści są dla Ciebie wartościowe.

Kamil Pubanz

Absolwent Politechniki Poznańskiej na kierunku Budownictwo (studia prowadzone w j. angielskim) w specjalności Structural Engineering a także studiów podyplomowych prowadzonych przez Wyższą Szkołę Bankową w Poznaniu na kierunku BIM Manager – nowoczesne zarządzanie inwestycjami budowlanymi. Od 2018 roku zajmuję się przygotowywaniem dokumentacji projektowej oraz koordynowaniem procesów projektowych prowadzonych zgodnie z metodyką BIM – głównie na rynek brytyjski. Doświadczenie w projektowaniu BIM poparte wcześniejszym doświadczeniem zdobytym podczas pracy w charakterze inżyniera budowy oraz asystenta projektanta.

0 Komentarzy

Napisz komentarz

2016 - ©[current-year] BIMV.PL